Bayern kontra Borussia, czyli ponowne spotkanie z Lewandowskim!


1 listopada 2014 Bayern kontra Borussia, czyli ponowne spotkanie z Lewandowskim!

"Starcie gigantów". Tak zapowiadany jest szlagier Bundesligi, "Der Klassiker". Niestety, to starcie tym razem ma niezaprzeczalnego faworyta – Bayern Monachium. Przewaga podopiecznych Pepa Guardioli nad ekipą Kloppa wynosi już 14 punktów. Swoją szanse w owym spotkaniu piłkarze z Dortmundu muszą szukać w formie, którą prezentują w Lidze Mistrzów.


Udostępnij na Udostępnij na

W rozgrywkach o puchar mistrzów „Żółto-Czarni” wygrali każde ze swoich trzech spotkań, zdobywając dziewięć goli, przy tym żadnego nie tracąc. Sympatycy Borussii wierzą, że dyspozycja z środka tygodnia wreszcie zostanie przeniesiona na spotkania Bundesligi. Patrząc jednak na wyniki ligowe BVB, to trudno mówić o szlagierze. Przegrane cztery mecze z rzędu, piętnasta pozycja w tabeli – w takim przypadku powinniśmy bardziej mówić o spotkaniu Bayernu z ligowym średniakiem. Każdy jednak zdaje sobie sprawę z potencjału, jaki – na razie – drzemie w drużynie Kloppa.

Jeszcze nie tak dawno Borussia była mistrzem Niemiec, finalistą Ligi Mistrzów, a przede wszystkim ekipą, która za każdym razem straszyła monachijczyków. Bezstronni kibice liczą na dobre widowisko, a fakt, że monachijczycy nie przegrywają z nikim tak często jak z BVB daje nadzieję, iż spotkanie nie zostanie szybko „zabite” przez podopiecznych Guardioli.

http://i61.tinypic.com/vg4mjc.png

Nie zapomnijmy, że to przede wszystkim mecz podtekstów. Magazyn „Kicker” przedstawił na swojej okładce Roberta Lewandowskiego, który swoimi umiejętnościami przerasta całe ofensywne trio BVB. Były już piłkarz Borussii ponownie zmierzy się ze starymi kolegami, co szczególnie wśród Polaków wzbudza ogromne emocje. Bayern chęć wyciągnięcia Polaka z Dortmundu wyraził, kiedy ten został niekwestionowaną gwiazdą meczu z Realem Madryt, któremu wbił cztery gole. Bayern oferty składał dwukrotnie, ale każda była przez włodarzy BVB odrzucona. U Roberta mogła narastać frustracja. Tym bardziej że z umiejętności Polaka chciał skorzystać nie tylko Bayern, ale również Chelsea, Manchesteru United, Realu Madryt, Paris Saint-Germain i Manchester City. – Szukaliśmy jakiś rozwiązań, ale ich nie znaleźliśmy. Musiałem to zaakceptować, nawet jeśli przyszło mi to z trudem – szczerze wyznaje „PS” Lewandowski.

Bayern chętnie kosztuje kąski z Dortmundu. Pierwszym, który wywołał tak wiele emocji, jest Mario Goetze. Swoim transferem do Monachium wywołał on wiele negatywnych emocji wśród fanów „Żółto-Czarnych”. Kolejną iskrą w ognisku Bayern-Borussia ma być Marco Reus,  łączony już z Barceloną, Realem, Manchesterem United. Ponoć najbliżej jest przenosin właśnie pod skrzydła Guardioli. Obecny kontrakt Marco Reusa z Borussią Dortmund wygasa w lipcu 2017 roku. Klub z Signal-Iduna Park chciał już teraz podpisać nową umowę ze swoją największą gwiazdą i zwiększyć klauzulę odstępnego, która w tej chwili wynosi 35 milionów euro. Okazało się, że obie strony prowadziły już rozmowy na ten temat, jednak zostały one zawieszone. Zdradził to na łamach dziennika „Bild” dyrektor sportowy BVB Michael Zorc i dodał, że w tej chwili piłkarze muszą się skupić tylko na grze w piłkę.

http://i62.tinypic.com/6ypop3.png

Przed spotkaniem „Bild” zaprezentował również genialną grafikę, która świetnie oddaje panujące relacje na linii Bayern-Borussia.

Zajrzyjmy w szczegółowe statystyki: Klub z Westfalii wygrywał na bawarskiej ziemi dziewięć razy, a łącznie ograł Rekordmeister 23 razy, biorąc pod uwagę tylko rozgrywki Bundesligi. Bayern czeka na 40 zwycięstwo nad BVB, a na tę chwilę ma ich 39. 28 razy oba zespoły dzieliły się punktami.

http://i61.tinypic.com/ejtsmd.jpg

Oficjalny kanał Bundesligi na YouTube zaprezentował filmik, gdzie możemy zobaczyć najważniejsze chwile Roberta Lewandowskiego w Borussii Dortmund:

Komentarze
Jaro (gość) - 9 lat temu

Tak jak kiedyś napisał tutaj szwajc, Bayern nie ma konkurencji w Bundeslidze bo wszyscy najlepsi piłkarze grający w innych klubach, zostają sprowadzani do nich np. Goetze czy Lewandowski. Ponoć Bayern będzie chciał kupić Reusa czyli z Bundesligi zrobi się liga monopolu jednej drużyny. Guardiola będzie szczęśliwy bo licznik z ilością kolejnych wygranych pucharów, będzie bił. Jednak najciekawszą ligą jest Premier League, potem La Liga i Serie A.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze