BUNDESgranie pod znakiem Bayernu Monachium


29 stycznia 2015 BUNDESgranie pod znakiem Bayernu Monachium

W piątkowy wieczór do gry wreszcie powróci Bundesliga! O godzinie 20:30 na Volkswagen Arena wybiegną piłkarze lidera i wicelidera ligowej tabeli – Bayern Monachium i VfL Wolfsburg. Runda wiosenna ruszy z wysokiego C.


Udostępnij na Udostępnij na

Lider tabeli Bayern Monachium jedzie na boisko wicelidera – VfL Wolfsburg. Przerwa zimowa obu ekip przebiegała bardzo spokojnie. Również na rynku transferowym, gdzie obyło się bez sprowadzania zawodników z robiącym wrażenie nazwiskiem. Wielu ekspertów odlicza już czas do obrony tytułu przez „Bawarczyków”. W tym sezonie Bayern Monachium po raz 20. sięgnął po tytuł mistrza jesieni. W większości przypadków kończyło się to również lokatą lidera wiosną. Wolfsburg na ten moment jest jedyną drużyną, która ma jakiekolwiek szanse w starciu z niemieckim potentatem.

„Lewy” w starciu z „Wilkiem”

Na szczęście „Wilków” trener klubu z Monachium, Pep Guardiola, nie będzie mógł skorzystać z dwóch swoich piłkarzy. Franck Ribery doznał poważnego urazu mięśnia, a Rafinha uszkodzenia więzadeł. Obu zawodników czeka teraz dwutygodniowa przerwa. Hiszpańskiemu trenerowi nie pomogą również pomocnik Thiago, kapitan Philip Lahm oraz Javier Martinez. Zagrozić „Wilkom” będzie próbował jedyny Polak w zespole Bayernu. Robert Lewandowski ostatnio przyznał, że jego słaby początek w Bayernie mocno dał mu się we znaki. Kapitan reprezentacji Polski nie musi mieć jednak kompleksów, bo jego dorobek strzelecki w Niemczech wynosi obecnie 81 goli. Mocno liczymy na to, że Polak wystrzeli i będzie regularnie pokonywał rywali Bayernu, a jego wynik strzelecki w Bundeslidze przekroczy granicę 100 bramek. Zbliżają się kluczowe mecze w eliminacjach do mistrzostw Europy 2016 we Francji, dlatego dla nas tak istotna jest dobra forma Roberta Lewandowskiego.

Szczęście z Belek

Niecały miesiąc bez Bundesligi zostanie szybko zrekompensowany. Początek będzie dla piłkarzy niezwykle wymagający, gdyż muszą rozegrać aż trzy kolejki w ciągu ośmiu dni. W tym trudnym zadaniu klubom z Bundesligi miały pomóc miejsca zimowych zgrupowań. Belek i Floryda były najczęściej wybieranymi miejscami. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że ekskluzywne kurorty okażą się szczęśliwe. Bayer Leverkusen i FC Koeln, będące w tym drugim mieście, wzięły udział w Florida Cup, a zespół, w którym grają Polacy, został jego triumfatorem.

Kampl na pomoc Kloppowi

Borussia Dortmund była jednym z zespołów, które musiały ubiegać się o licencję na grę w 2. Bundeslidze. Spowodowane jest to przedostatnim miejscem w tabeli, a kluby zagrożone spadkiem muszą o taką licencję się starać. Jest to oczywiście tylko formalność, jednak sam fakt powinien być bolesny dla kibiców drużyny z Dortmundu. Pozyskany z austriackiego Red Bulla Salzburg ofensywny pomocnik ma zapewnić BVB utrzymanie w pierwszej lidze. Kevin Kampl w Austrii uchodził za ogromny talent. Powala statystykami, ale wiadomo, że żadne liczby w innych ligach nie są miarodajne dla rozgrywek Bundesligi. Powiedzmy, że w pozostałych europejskich ligach panuje inny klimat.

Wspominaliśmy o niewiele znaczących ruchach transferowych Wolfsburga i Bayernu. Wszystkie kluby Bundesligi nie poszalały w obecnie trwającym okienku transferowym. Jak dotychczas zostało zakontraktowanych tylko trzynastu nowych zawodników. W ubiegłym roku na tym samym etapie było ich już 27.

Z ciekawszych meczów inauguracyjnej kolejki można wyróżnić jeszcze pojedynek pomiędzy Bayerem Leverkusen a Borussią Dortmund. Podopieczni Kloppa podejmą trzecią drużynę w lidze. Z tą ekipą klub z Dortmundu zazwyczaj ma problemy, nie jest to więc idealny rywal na przełamanie. Ale jak nie teraz, to kiedy? Emocji nie powinno zabraknąć również w pozostałych sześciu partiach 18. kolejki, w tym między innymi sobotnim starciu Schalke 04 Gelsenkirchen z Hannoverem 96 i niedzielnym meczu dwóch największych niespodzianek rundy jesiennej – Augsburga z 1899 Hoffenheim.

Podopieczni Markusa Weinzierla grali bezkompromisowo – wygrali 9 razy, 8 razy przegrali, a to pozwoliło im na przezimowanie na 6. lokacie gwarantującej prawo startu w Lidze Europy. W przypadku tego klubu istnieje szansa, że będą mogli świętować pierwszy w historii drużyny awans do europejskich pucharów. Nic, tylko zacierać ręce i czekać na niezwykłe emocje!

Rozkład jazdy 18. kolejki Bundesligi:

30-01-2015 20:30 Wolfsburg – Bayern Monachium

31-01-2015 15:30 Schalke 04 – Hannover 96

31-01-2015 15:30 Mainz 05 – Paderborn

31-01-2015 15:30 Freiburg – Eintracht Frankfurt

31-01-2015 15:30 VfB Stuttgart – Bor. Monchengladbach

31-01-2015 15:30 Hamburger SV – FC Koeln

31-01-2015 18:30 Bayer Leverkusen – Bor. Dortmund

01-02-2015 15:30 Werder Brema – Hertha Berlin

01-02-2015 17:30 Augsburg – Hoffenheim

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze