Ekscesy i niesnaski w futbolowej szatni


22 maja 2015 Ekscesy i niesnaski w futbolowej szatni

Po starciu Roberta Lewandowskiego z Boatengiem podczas jednego z treningów internet oszalał. Witryny poświęcone piłce nożnej goniły się w najbardziej chwytliwych nagłówkach dotyczących tego zdarzenia. Ale proszę Was, drodzy czytelnicy, nie dajmy się ponieść tej medialnej sieczce.


Udostępnij na Udostępnij na

Każdy, kto kiedyś trenował piłkę albo chociaż miał z nią styczność na najniższym nawet poziomie, pamięta, jakie emocje towarzyszą uprawianiu tego sportu. Nie bez przyczyny piłka nożna jest nazywana grą dla mężczyzn. Kiedy na boisku szaleje testosteron, a męska duma jest wystawiona na próbę, wtedy emocje puszczają bardzo szybko. Czy warto więc w ogóle wracać do tego tematu?

Na to pytanie odpowiedziałem w zasadzie w momencie, kiedy ukazał się ten tekst. Jak długi jest zasięg futbolu na świecie, tak ekscesy na treningach zdarzają się praktycznie codziennie. Nie wszystkie oczywiście wychodzą poza piłkarską szatnię. Jednak teraz, kiedy na treningi największych klubów na świecie przychodzi więcej kibiców niż na mecze w Bełchatowie, a błysk fleszy jest częstszy niż na czerwonym dywanie, trudno ukryć najmniejsze starcie na treningu pomiędzy piłkarzami jednej drużyny.

– W trakcie środowego treningu Bayernu Monachium Robert Lewandowski i Jerome Boateng skoczyli sobie do gardeł. Przed poważniejszą bójką uratowała ich szybka reakcja kolegów i trenera. „Bild” zdradza, że obaj piłkarze wszystko sobie wyjaśnili pod prysznicem – tak brzmiał lid na jednej ze stron poświęconych tematyce sportowej. Jeżeli ktoś, czytając te słowa, naprawdę uwierzył, że mogło się to zakończyć ostrą bójką, skoczeniem sobie do gardeł, jak to przedstawił autor – to najlepiej niech zaprzestanie czytania dalszych słów w tym tekście. Z piłkarzy można się śmiać, ale totalnymi głupkami nie są. Żaden z nich nie narazi swojej kariery w takim klubie jak Bayern przez jakąś durną sytuację na treningu. A mogło być gorzej! Mogli dostać na przykład po kieszeni!

To była rozdmuchana sprawa, bo tam się nic nie stało. To tylko walka na treningu, nic wielkiego. Jak na treningu jest ponad 20 chłopaków, każdy z innym charakterem, to czasami takie rzeczy się zdarzają. Kończył się trening i najlepszym rozwiązaniem było pójść do szatni i zacząć się kąpać – komentuje polski napastnik rozmowie z „Przeglądem Sportowym”. I na tym etapie warto zakończyć wspominanie o rzekomej „bójce” na treningu Bayernu z udziałem Polaka.

Zresztą w ostatnim czasie to nie było jedyne takie zdarzenie na treningu Bayernu. Zobaczcie ten filmik:

Wspominałem, że do takich „aktów” na treningach dochodzi często. Są te śmieszne jak ten z udziałem Lewandowskiego, ale też są te poważniejsze. Kristoffer Peterson musiał pauzować przez sześć tygodni. Był to efekt nokautującego ciosu, który wymierzył mu klubowy kolega. Bokserskimi umiejętnościami popisał się zawodnik Utrechtu Anour Kali. 23-letni Holender uderzył pięścią w twarz swojego klubowego kolegę. To był nokaut, którego konsekwencje okazały się poważne. Szwed, który w przeszłości był zawodnikiem Liverpoolu, doznał złamania szczęki. – Anouar to facet, który zawsze chce wygrywać, ale teraz posunął się za daleko. Już jednak za swoje zachowanie przeprosił Krisa i resztę zespołu – komentował sprawę Wilco van Schaik, dyrektor Utrechtu. Peterson podobno przyjął przeprosiny, bo ocenił, że były szczere.

W futbolu młodzieżowym zdarza się to jeszcze częściej. Poważnie zaiskrzyło na jednym z treningów młodzieżowej drużyny Evertonu. Dwóch nastolatków występujących w zespole do lat osiemnastu klubu z Premier League wdało się w bójkę. Efektem była wizyta w szpitalu jednego z nich. Poszkodowany został młody bramkarz drużyny Ciaran O’Loughlin. Golkiper trafił do szpitala z urazami szyi, których doznał po walce z osiemnastoletnim kolegą z drużyny.

Przypadki można mnożyć, a kluby, w których doszło do takich sytuacj,i można wymieniać, aż zabraknie miejsca na papierze. Póki nikomu nie dzieje się krzywda, to lepiej sobie takimi ekscesami głowy nie zawracać.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze