Dimitrije Injać: Kibice dwunastym zawodnikiem


1 października 2010 Dimitrije Injać: Kibice dwunastym zawodnikiem

Ku radości 41 000 kibiców zgromadzonych przy Bułgarskiej, Lech Poznań pokonał FC Salzburg. Po meczu w rozmowie z iGol.pl pomocnik „Kolejorza” Dimitrije Injać obiecywał, że poznański zespół będzie starał się walczyć o awans.


Udostępnij na Udostępnij na

Dimitrije Injać to mocny punkt Lecha
Dimitrije Injać to mocny punkt Lecha (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

Gratuluję wygranej. Co przesądziło o tym, że pokonaliście drużynę FC Salzburg?

Dziękuje. Graliśmy konsekwentnie i z determinacją, czego brakowało w Warszawie. Graliśmy do samego końca, dążąc do wygranej. W pierwszej połowie nie udało nam się strzelić bramki, ale już na początku drugiej osiągnęliśmy swój cel.

Pierwsza połowa nie wskazywała na to, że później łatwo wypunktujecie Austriaków. Dlaczego pierwsza odsłona była słabsza od drugiej?

Nasi rywale od pierwszych minut pokazali determinację oraz to, że są bardzo mocni. Grali dobrze w obronie i środku pola. Jednak później parę dobrych naszych akcji dodało nam skrzydeł. Strzeliliśmy szybką bramkę na początku drugiej połowy i wygraliśmy zasłużenie.

Jak się grało po raz pierwszy przy pełnych, kompletnych trybunach przy Bułgarskiej?

Jesteśmy przyzwyczajeni, że zawsze mamy wsparcie naszych kibiców. Dodali nam skrzydeł, dziękuje im za to bardzo, tradycyjnie są naszym dwunastym zawodnikiem.

Jak wyślesz wiadomość do kolegów z Serbii, że jesteście liderem grupy śmierci, to nie będą wierzyć.

(śmiech) Tak, nie będą wierzyć. Jutro pewnie będą do mnie dzwonić z gratulacjami i pytać, jak to możliwe. Jesteśmy na pierwszym miejscu do następnej kolejki. Powalczymy, aby zostało tak do końca.

Macie szansę na awans. Kto będzie trudniejszym rywalem: Juventus Turyn czy Manchester City?

Wydaje mi się, że trudniejszym przeciwnikiem będzie Manchester City. Do rozegrania z nimi mamy jeszcze dwumecz. Każdy rywal w tej grupie jest trudny. Pokonaliśmy Salzburg, ale musimy jeszcze mocno powalczyć.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze