Mistrzostwa Świata, które mają zostać zorganizowane w najbogatszym państwie na świecie, wzbudzają niemało kontrowersji. Wiadomo o nich tylko tyle, że zostaną tam rozegrane, reszta jest wielką niewiadomą. Do dzisiaj nie jest pewne, w jakim terminie zostanie rozegrany ten turniej.
Nie ulega wątpliwości, że ogromne ilości pieniędzy, które przeszły pod „fifowskim” stołem, zadecydowały o tym, że Mistrzostwa Świata w 2022 roku obejrzymy w jednym z najdziwniejszych, a zarazem najbardziej skrajnym państw na świecie. Katar, bo o nim mowa, to kraj wielkości województwa świętokrzyskiego, z tym że sto tysięcy razy bogatszy i sto tysięcy razy atrakcyjniejszy. Co drugi mieszkaniec tego regionu śpi na miliardach dolarów i co drugi umiera z biedy oraz nędzy. To miejsce, gdzie Rolls-Royce wyprzedza na pustej, pięciopasmowej autostradzie ledwie żyjącego osła ciągnącego bryczkę.
Pogoda (dla) bogaczy
Mundial od zarania dziejów odbywa się w okresie wiosenno-letnim. Co cztery lata czerwiec oraz lipiec (ewentualnie koniec maja) to czas, w którym do jednego państwa zjeżdżają się najlepsze reprezentacje z całego globu, aby rywalizować o to najważniejsze trofeum. Bez względu na położenie geograficzne danego organizatora, terminy mistrzostw były zbliżone do siebie. Do pewnego momentu.
W Katarze panują nieco inne warunki pogodowe niż we: Włoszech, Niemczech, Meksyku czy chociażby w Brazylii. Podczas ostatnich mistrzostw organizatorzy imprezy obawiali się, jak względnie wysoką temperaturę oraz wilgotność powietrza w Manaus (środek lasu amazońskiego) wytrzymają zawodnicy. Wtedy wydawało się, że na bardziej absurdalny pomysł ludzie powiązani ze strukturami FIFA wpaść nie mogą. Okazało się, że głupota ludzka nie zna granic. Katar jest tego doskonałym potwierdzeniem. Latem w tym rejonie panują nieziemskie warunki klimatyczne do życia. Temperatura przekracza nierzadko 50 stopni Celsjusza, natomiast wilgotność jest bliska zeru. Wszystkie książki do geografii mówią o tym, że państwo to jest położone w klimacie zwrotnikowym. Wszystkie! Nawet te do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Przy takiej pogodzie nie chce się leżeć na plaży, a co dopiero biegać za piłką.
Myślą myśliciele
Jak widać, panowie z FIFA mają wyraźny problem z łączeniem najprostszych faktów, lecz decyzja już oficjalnie zapadła, pieniądze zostały przelane i trzeba teraz jakoś ten problem jakoś sensownie rozwikłać. Dobrzy szejkowie zaproponowali, że każdy stadion zostanie wyposażony w system klimatyzacyjny, aby zredukować skwar panujący na stadionie. Jednakże to może niewiele pomóc, gdyż instalacja klimatyzacji pomoże obniżyć temperaturę powietrza na tak dużej otwartej powierzchni o jedyne 5-10 stopni, co jest zaledwie kroplą w morzu.
W międzyczasie powstało jeszcze wiele absurdalnych pomysłów, które można włożyć między działy komedia i science-fiction. Jednym z nich jest… tworzenie sztucznych chmur, aby zatrzymać napływ ciepła powietrza. Trudno to w jakikolwiek sposób skomentować.
Katar stworzy sztuczne chmury na Mistrzostwa Świata? http://fb.me/RsLMEuHd
— TravelFan (@Travel_Fan_PL) April 10, 2011
Początek końca
FIFA oficjalny termin poda w marcu przyszłego roku. Wtedy to zostanie „przyklepany” dzień rozpoczęcia i zakończenia XXII mistrzostw świata. Bardzo głośno mówi się o okresie zimowym, czyli grudzień-styczeń, bo średnia temperatura w tych miesiącach wynosi ok. 17-20 stopni Celsjusza. Pomysł nie wydaje się najgorszy, jest jednak małe „ale”. W tym okresie trwają rozmaite rozgrywki ligowe, w szczególności na Wyspach Brytyjskich, gdzie terminarz jest niesamowicie napięty. Początek grudnia, Boxing Day i Nowy Rok to okres, w którym piłkarze Premier League potrafią rozgrywać 6-7 spotkań.
@BoniekZibi Jak dla mnie termin zimowy to w ogóle jest poroniony pomysł… rozumiem, że #Katar, ale to MŚ a nie zimowa olimpada
— Filip Szofer (@FSzofer) October 21, 2014
Dla FIFA ustalenie tego terminu może okazać się strzałem w stopę. Anglię prawdopodobnie poprą najważniejsze organizacje ligowe oraz federacje piłkarskie w całej Europie. Kluby nie będą chciały puścić swoich najlepszych graczy, aby ryzykowali swoją formę w środku walki o tytuły mistrzowskie. Być może będziemy świadkami największego bojkotu mistrzostw na świecie, a notowania FIFA spadną praktycznie do zera. Czy realny jest mundial bez drużyn z Europy?