Uwaga! Idzie młode i zdolne


29 października 2014 Uwaga! Idzie młode i zdolne

Pierwsza faza obecnie trwającego sezonu powoli dobiega końca. Jest to dobry moment, żeby bliżej przyjrzeć się młodym gniewnym, którzy objawili się w tym sezonie lub wreszcie udowodnili swój nieprzeciętny talent.


Udostępnij na Udostępnij na

Ocena każdego piłkarza często jest subiektywna, ale na szczęście w sporcie są elementy, dzięki którym opinia musi być obiektywna. Zaprezentowane w tym tekście objawienia i scharakteryzowane wystrzały formy poszczególnych zawodników zapewne będą przez różne osoby różnie oceniane. Jednego nikt nie może młodym sportowcom odmówić – talentu.

Co właściwie oznacza termin „młody piłkarz”? Trzeba jasno sprecyzować kategorię wiekową, jaką będziemy operować. Skupmy się na nastolatkach, których coraz więcej pojawia się w seniorskim futbolu. Nawet w T-ME mamy do czynienia z występami piłkarzy, którzy nie osiągnęli jeszcze pełnoletności. Debiut i kilka gier zaliczył między innymi 17-letni Dawid Kownacki z Lecha Poznań. Strzelił już nawet bramkę, a przez specjalistyczny portal transfermarkt.de wyceniany jest na milion euro!

Moda na nastoletnich piłkarzy z pewnością podniesie poziom piłki nożnej. Grając i ucząc się u boku autorytetów, szybko można podnieść swój poziom, a dzięki wczesnej grze można nabrać niezbędnego w tej dyscyplinie sportu doświadczenia. W klubie FC Barcelona od lat stawia się na wychowanków. To nie powinno dziwić, bo tamtejsza szkółka stoi na najwyższym światowym poziomie, a lista wyprodukowanych gwiazd robi powalające wrażenie. Wygląda na to, że objawił się kolejny wychowanek genialnej szkółki. Mowa o Munirze El Haddadim – 19-letnim napastniku, który zaliczył już siedem występów w pierwszej drużynie Barcelony i zdobył bramkę. Do tego miał okazję trzykrotnie zagrać w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Który 19-latek w naszym kraju może pochwalić się takim bilansem?

Zanim Munir zacznie odgrywać pierwsze skrzypce w zespole Barcelony, wiele jeszcze czasu upłynie. Inaczej jest w przypadku Holendra Karima Rekika, który w PSV jest ważną postacią. Urodzony w Den Haag obrońca ma niespełna  19 lat. Defensywa to formacja, w której często główną rolę odgrywa doświadczenie. Granie na pozycji środkowego obrońcy jest niezwykle odpowiedzialnym zadaniem, a młodzi ludzie nie należą raczej do grona takich właśnie osób. Rekik gra w pierwszym składzie lidera Eredivise, zaliczył też debiut w pierwszej reprezentacji „Oranje”.

Złota generacja belgijskich piłkarzy nie ma końca. Obecnie Belgowie stanowią o sile największych klubów w Europie. Thibaut Courtois to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie, Vincent Kompany perfekcyjnie trzyma w ryzach obronę Manchesteru City, Eden Hazard jest królem asyst w Chelsea, a Romelu Lukaku i Christian Benteke strzelają bramkę za bramką, kolejno w Evertonie (wcześniej w West Bromwich) i Aston Villi. Takie przykłady można by było mnożyć i każdy następny utwierdza w przekonaniu, z jak silną młodą drużyną mamy do czynienia. Do tego zawodnicy tacy jak Divock Origi, który mimo 19 lat zadebiutował już w reprezentacji Belgii i zdobył w niej dwie bramki. Stanowi o sile strzeleckiej zarówno OSC Lille w Ligue 1, jak i Lidze Europy. Oj, można zazdrościć takich talentów.

Na uwagę zasługuje piłkarz Arsenalu Londyn Calum Chambers. To, że reprezentacja Anglii potrzebuje takich zawodników jak on, wiemy nie od dziś. Najczęściej wystawiany na prawej obronie, ale środek defensywy mu niestraszny. Anglicy muszą poważnie się zastanowić, dlaczego ich reprezentacja nie osiąga znaczących sukcesów na wielkich turniejach. W pierwszych składach czołowych ekip w Premier League próżno szukać młodych piłkarzy legitymujących się angielskim paszportem.

Na koniec zatrzymamy się na osobie Rubena Nevesa, zawodnika FC Porto. 17-latek zagrał w siedmiu spotkaniach w najwyższej klasie rozgrywkowej w Portugalii. Chwalony za niezwykły spokój w poczynaniach, dojrzałą grę. Portugalczyk występuje jako środkowy pomocnik, a pozycja ta wymaga specyficznego charakteru. Neves go posiada. Przeskoczył już do najwyższej kategorii wiekowej młodzieżowych reprezentacji swojego kraju. Transfer do Premier League kwestią czasu?

Można tak pisać i wymieniać bez końca, bo talentów godnych uwagi w całej Europie jest mnóstwo. Nawet w naszej skromnej lidze można znaleźć nastolatków, którzy w przyszłości powinni zagrać na solidnym europejskim poziomie. Dbajmy o młodych, bo to oni za parę lat będą stanowić o sile każdej dyscypliny.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze