Do Puław wróci normalność?


24 sierpnia 2014 Do Puław wróci normalność?

Kilka dni temu doszło wreszcie do rozmów pomiędzy policją a przedstawicielami II-ligowca oraz władzami miasta. Wszystko po to, aby na obiekcie, który kosztował ponad 40 milionów złotych można było organizować imprezy masowe.


Udostępnij na Udostępnij na

Cała sprawa miała swój początek pod koniec lipca, kiedy to puławska policja wydała negatywną opinię na temat bezpieczeństwa na stadionie, co skutkowało brakiem zgody na organizację imprez masowych. O całej sprawie pisaliśmy tutaj: http://igol.pl/inne/patologia-pulawach/ . Jest ona o tyle bulwersująca, bo obiekt kosztował ponad 40 milionów, a wcześniej nie było wobec niego żadnych zarzutów. Wręcz przeciwnie – z każdej strony spływały pochwały i gratulacje.

Podczas pisania tamtego tekstu rozmawiałem z rzecznikiem Wisły, który powiedział , że za kilka tygodni możemy się spodziewać przełomu, bowiem klub wraz z władzami miasta chce zorganizować spotkanie z miejscową policją, tak aby doszło do porozumienia. Bo cierpi na tym nie tylko klub, ale także miasto, który jest właścicielem obiektu. Bo oprócz meczów piłkarskich nie może organizować także innych imprez.

Do debaty doszło w piątek 22 sierpnia. Wzięli w niej udział komendant puławskiej policji wraz z kilkoma współpracownikami, prezydent miasta, prezes Wisły Puławy oraz wiele innych osób. Po debacie doszło do wspólnego oglądania obiektu pod kątem bezpieczeństwa oraz miała miejsce wizja lokalna monitoringu.

Uczestnicy tego spotkania są pełni optymizmu i liczą, że kolejna opinia policji będzie już pozytywna. –  Pan komendant, gdy wreszcie obejrzał puławski stadion stwierdził, że jest zadowolony z działającego tam systemu monitoringu i wszystko wskazuje na to, że można już będzie organizować imprezy masowe – powiedział z rozmowie z portalem  Tuba Puław Antoni Rękas, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Sprawa jest o tyle niecierpiąca zwłoki, bo pod koniec września Wisła rozegra mecz Pucharu Polski z Piastem Gliwice. A wtedy do oglądania meczu z pewnością będzie więcej kibiców chętnych niż w obecnej chwili może pojawić się na obiekcie. Dlatego w najbliższych dniach klub ma wysłać ponowny wniosek do policji o wydanie opinii.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze