W sobotę, 19 marca, na inaugurację rundy wiosennej rozgrywek grupy lubelsko-podkarpackiej III ligi piłkarze Siarki Tarnobrzeg przegrali w Puławach z tamtejszą Wisłą 2:5. Bramki dla Siarki zdobyli Tomasz Walat w 57. minucie i Bartosz Madeja w 72. Dla Wisły trzy razy – w 17., 30. i 58. minucie (z rzutu karnego) – trafił Łukasz Giza i dwa razy w 61. i 65. minucie Konrad Nowak.
O porażce Siarki zdecydowała przede wszystkim kiepska gra w obronie. Do przerwy Wisła prowadziła 2:0. Po zmianie stron „Siarkowcom” udało się zdobyć kontaktową bramkę, chwilę
później, po rzucie karnym, gospodarze znów wyszli jednak na dwubramkowe prowadzenie. O ostatecznym wyniku zadecydowało kolejne siedem minut, podczas których piłkarze Wisły trafili do bramki Siarki jeszcze dwa razy. Na osiemnaście minut przed końcem spotkania „Siarkowcom” udało się zmniejszyć rozmiary porażki. Trzy punkty zostały jednak w Puławach.
– Ten wysoki wynik nie odzwierciedla w pełni obrazu gry. Zagraliśmy dobrze z przodu, ale słabiej w defensywie. Mam nadzieję, że w najbliższym meczu, w którym 2 kwietnia na własnym stadionie podejmować będziemy drużynę Podlasia Biała Podlaska zrehabilitujemy się za tę porażkę – mówił chwilę po zakończeniu spotkania prezes KS Siarka, Grzegorz Ciszewski.
Dla gospodarzy był to pierwszy od prawie dwóch lat mecz w Puławach. Spotkania nie rozegrano jednak na remontowanym stadionie Wisły, a na boisku Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Komisji Edukacji Narodowej.
Siarka zajmuje obecnie piątą pozycję w tabeli i traci do lidera rozgrywek, drużyny Izolatora Boguchwała, 7 punktów.
Drużyny Siarki i Wisły wybiegły na boisko w następujących składach:
Siarka Tarnobrzeg: Szokaluk – Duda, Łukawski, Jakubiec, Jakubowski – Hynowski, Kuranty, Madeja – Preizner, Mazurkiewicz – Walat
Wisła Puławy: Stachurski – Gawrysiak, Mróz, Kursa, Misztal – Giziński, Orzędowski, Mokiejewski, Chwiszczuk – Giza, Nowak
