Gorący rywal Legii – FK Aktobe


21 sierpnia 2014 Gorący rywal Legii – FK Aktobe

Czy poza piekielnym upałem w Kazachstanie Legia Warszawa ma się czego obawiać w dzisiejszym meczu przeciwko mistrzowi Kazachstanu FK Aktobe?


Udostępnij na Udostępnij na

W Aktobe termometry pokazują 39 stopni. Tak wysokiej temperatury nigdy nie odnotowano w Warszawie i można się spodziewać, że w takich warunkach warszawscy piłkarze mogą mieć większy problem z oddychaniem` niż przyzwyczajeni do letnich wielkich upałów Kazachowie. W czwartek, kiedy rozegrane zostanie spotkanie, maksymalna temperatura dzienna wyniesie 37 stopni, a w porze meczu należy się spodziewać 33 kresek. Czy Legioniści poradzą sobie z niesprzyjającą grze w piłkę aurą? Już raz „Wojskowi” dali sobie radę w podobnych warunkach. Było to w 2011 roku, kiedy warszawiacy zmierzyli się w eliminacjach do Ligi Europy z tureckim Gaziantepsporem. Panowały tam upały zbliżone do obecnie występujących w Aktobe, Legii udało się jednak wywieźć z Turcji jednobramkowe zwycięstwo.

Z kim zmierzy się Legia? Z pięciokrotnym mistrzem kraju, który od sezonu 2006/07 nieprzerwanie reprezentuje Kazachstan w pucharach. Aktobe Niemal regularnie dochodzi do fazy decydującej o awansie do rundy grupowej Ligi Europy. Teraz udało się to po raz czwarty – poprzednio odpadło z Werderem Brema, AZ Alkmaar i Dynamem Kijów. Z pokonywaniem zespołów o mniejszej renomie radzi sobie z łatwością i nie zalicza wpadek. W tym roku na obecny etap rozgrywek Aktobe, podobnie jak Legia, dostało się przez eliminacje Ligi Mistrzów. W drugiej rundzie kazachska drużyna wyeliminowała Dynamo Tbilisi (3:0 u siebie, 1:0 na wyjeździe), w kolejnej odpadła po zaciętym dwumeczu ze Steauą Bukareszt (2:2, 1:2).

W zespole z Kazachstanu próżno szukać wielkich nazwisk. Występuje tam sześciu reprezentantów kraju – bramkarz Andriej Sidelnikow, obrońca Alieksiej Mułdarow, pomocnik Waleryj Korobkin i skrzydłowy Marat Chajrullin grają dla Kazachstanu. Stoper Robert Arzumanjan i ofensywny pomocnik Marcos Pizzelli reprezentują Armenię. Co ciekawe, Arzumanjan przez rok grał w Jagielloni Białystok, ale polskiej ligi nie zawojował. Urodzony w Brazylii Pizzelli to jeden z trzech najbardziej wartościowych dziś zawodników Aktobe. W poprzednim sezonie wystąpił w 18 meczach, w których zdobył pięć goli i zaliczył cztery asysty. W reprezentacji Armenii zagrał 35 razy i siedmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Klub sprowadził tego lata do zespołu napastnika Olieksyja Antonowa, który jest dwukrotnym reprezentantem Ukrainy, a w zeszłych rozgrywkach ukraińskiej ligi w barwach Czernomorca Odessa zdobył 10 bramek. Patrząc jednak na bilans strzelonych bramek i ich strzelców, trzeba mieć na uwadze, iż Aktobe to przede wszystkim drużyna. W tym sezonie wszystkie siedem goli w czterech dotychczasowych spotkaniach w pucharach strzeliło siedmiu różnych zawodników.

Trenerem mistrza Kazachstanu jest 34-letni Władimir Gazzajew. Nazwisko bardzo znane w futbolowym świecie. Wcześniej pracował w rosyjskim klubie Ałanija Władykaukaz, z którym awansował do ekstraklasy. Tam jednak kompletnie sobie nie poradził – wygrał zaledwie dwa z 15 meczów i został zwolniony z posady przez… swojego ojca – Walerego. Gazzajew senior to bardzo utytułowany szkoleniowiec w Rosji. W sezonie 2004/05 UEFA uznała go za najlepszego trenera na Starym Kontynencie.

Jeżeli Legia poradzi sobie z upałem, podejdzie do tego rywala z odpowiednim respektem, nie powinniśmy bać się o wynik. Należy jednak pamiętać, że dwumecz z mistrzem Kazachstanu spacerkiem na pewno nie będzie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze