Puskas by się nie powstydził


2 października 2014 Puskas by się nie powstydził

Gra w Europie oznacza wysoki poziom, a co za tym idzie piękne bramki. W końcu to sól tej gry. Bez tego nie miałoby to wszystko sensu. Zwykły gol to uciecha dla kibiców zespołu, który ją zdobył, ale całkiem inna sprawa jest przy bramkach zapierających dech w piersiach. W Lidze Europy również znalazło się kilku kandydatów, którzy stwierdzili, że bardziej kręci ich ta druga opcja.


Udostępnij na Udostępnij na

Na początek Wolfsburg, a tam niedoceniany w Chelsea Kevin De Bruyne. Belg ma zamiar odrodzić się w Niemczech i to, co zrobił w meczu przeciwko Lille, tylko potwierdziło tezę, że talent to nieprzeciętny. Mimo że jego zespół nie radzi sobie ostatnio szczególnie dobrze zremisował z francuską ekipą 1:1 i to właśnie za sprawą utalentowanego pomocnika. Piłka po rzucie rożnym ostatecznie wyleciała przed pole karne, a tam jak z procy wyskoczył 23-latek i huknął jak z armaty prosto w okienko bramki Enyeamy. I oto w tym chodzi.

https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=9_n15I1MtHU

O ciekawe rozwiązanie rzutu wolnego postarali się gracze Dynama Kijów. Belhanda zamiast strzelać podciął piłkę w pole karne prosto na nogę Yarmolenki, który dopełnił formalności. Sam strzał może nie najpiękniejszy, ale asysta jak najbardziej.

https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=9_n15I1MtHU

Sparta Praga wygrała u siebie z Young Boys 3:1. Nic w tym dziwnego, patrząc na bramkę, która otworzyła wynik spotkania. Dockal zagrał z rzutu rożnego przed pole karne prosto na klatkę Vavhy. Ten przyjął z łatwością futbolówkę i uderzył z woleja w stronę bramki. Piłka po poprzeczce minęła linię bramkową, a Sparta mogła cieszyć się ze wspaniałego otwarcia.

Bohaterem Guinamp został Sylvain Marveaux, który zdobył dwie bramki, dające trzy punkty. Jego druga gol powinien jednak dostać dodatkowe punkty. Strzał z 25 metrów z rzutu wolnego prosto w okienko bramki z reguły jest nie do obrony i tak też było tym razem.

https://www.youtube.com/watch?v=kGaqRQ5xW6Y&feature=player_detailpage

Salzburg przyjechał do Giurgii po trzy punkty i ostatecznie cel został osiągnięty, ale Astra okazała się wymagająca i przede wszystkim prowadziła po fantastycznym trafieniu Takayukiego Seto, który bez przyjęcia mocnym strzałem z „szesnastki” dał ogromną radość miejscowym kibicom.

https://www.youtube.com/watch?v=gQva03bulmU&feature=player_detailpage

Danilo D’Ambrosio wyrasta powoli na pewnego odrodziciela Interu Mediolan. Wywalczył miejsce w składzie i cały czas tylko się spłaca. Jego bramka z meczu z Qarabagiem – po prostu palce lizać. Najpierw wrzucił, później do wybitej piłki dobiegł i uderzył z pierwszej piłki.

https://www.youtube.com/watch?v=2vfTQP-YNgI&feature=player_detailpage

Javier Espinosa miał spory udział w zwycięstwie Villarealu i to aż 4:0. Dwie bramki strzelił właśnie Hiszpan, a jego druga bramka tylko potwierdziła, jakie umiejętności w nim drzemią.

https://www.youtube.com/watch?v=nhmKz17pRBY&feature=player_detailpage

Inną piękną bramką popisał się były zawodnik Arsenalu Londyn, Havard Nordtveit, który po nieudanej przygodzie z Premier League przeszedł do Borussii Moenchengladbach, a dziś pokazał swój atut, jakim z pewnością są strzały z dystansu.

https://www.youtube.com/watch?v=hTSj_vbjVL8&feature=player_detailpage

Ładne trafienie zaliczył również Laurens De Bock, który strzałem z rzutu wolnego ustalił wynik spotkania w Helsinkach.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze