Juventus Turyn – Real Madryt, czyli starcie z historią


5 maja 2015 Juventus Turyn – Real Madryt, czyli starcie z historią

W półfinałach tegorocznej edycji Ligi Mistrzów mierzą się ze sobą cztery utytułowane firmy światowego futbolu. Starcie Juventusu Turyn zapowiada się niezwykle ciekawie, szczególnie gdy przyjrzymy się historii spotkań obu drużyn.


Udostępnij na Udostępnij na

Zespoły mierzyły się ze sobą w europejskich rozgrywkach szesnastokrotnie. W pamięci pozostaje jeszcze dwumecz z fazy grupowej w zeszłym roku. Real pewnie wygrał u siebie 2:1, ale mecz rozegrany w Turynie był zdecydowanie bardziej wyrównany. Większość zawodników, którzy zagrali w obu meczach, wyjdzie najpewniej na murawę we wtorkowym spotkaniu. Nie ma co liczyć na personalne zaskoczenia, kilku piłkarzy nie zagra jedynie z powodu urazów (Caceres i Pogba w Juventusie, Modrić i Benzema w Realu). W poprzednim sezonie Włosi wydawali się bezradni w obliczu siły „Królewskich”, ale dawniej nie zawsze tak było.

Ostatni raz „Stara Dama” grała z „Los Blancos” w półfinale Ligi Mistrzów w sezonie 2002/2003. Real niesiony był chęcią dokonania niemożliwego, zdobycia trofeum dwa razy z rzędu. Z kolei Juventus był praktycznie niezniszczalny w Serie A. Każda z ekip lepiej zaprezentowała się na własnym boisku, ale to Włosi zdobyli więcej bramek, co pozwoliło im awansować do wielkiego finału. „Bianconeri” grali wtedy porywający futbol i wyeliminowali obrońców trofeum.

Utytułowane kluby stanęły naprzeciwko siebie także w finale LM 1997/1998. Na Amsterdam ArenA lepsi okazali się Hiszpanie, którzy po bramce Mijatovicia pokonali zespół Marcelo Lippiego. W tamtym spotkaniu zagrali m.in. obecny asystent Carlo Ancelottiego Fernando Hierro oraz szkoleniowiec Realu Madryt Castilla Zinedine Zidane. „Królewscy” mogli podnieść Puchar Europy po 32 latach oczekiwania.

Zarówno Real, jak i Juventus wygrały pięć spotkań granych w domu, jednak Hiszpanie przegrali na Bernabeu dwukrotnie, podczas gdy kopacze z Turynu doznali porażki na Stadion delle Alpi tylko raz, odnosząc też jeden remis. Nowy stadion „Starej Damy” jest dla niej szczególnie szczęśliwy w europejskich pucharach. Piłkarze przegrali na nim tylko raz spośród siedemnastu meczów w rozgrywkach na Starym Kontynencie. Chociaż statystyki potyczek między zespołami są wyrównane, to Włosi częściej eliminowali „Los Galacticos” z dalszego udziału w rozgrywkach. Ostatni raz miało to miejsce w sezonie 2004/2005.

Między klubami występuje dużo ciekawych połączeń, m.in. Carlo Ancelotti był szkoleniowcem Juventusu w latach 1999-2001, ale nie zdobył z nim żadnego trofeum. Z kolei w drużynie Juventusu gra sprowadzony latem z Realu Madryt Alvaro Morata. Tak piłkarze, jak i trenerzy będą więc mieli coś do udowodnienia przeciwnym stronom.

Pierwsze spotkanie między gigantami europejskiej piłki zapowiada się bardzo ciekawie i trudno wskazać faworyta. Juventus wywalczył już mistrzostwo Włoch i nadal ma szansę na potrójną koronę. Real nie poddaje się w Primera Division, a sam kapitan „Królewskich” podkreśla większą wagę starcia w LM: – Gdybym musiał wybierać, wolałbym zwycięstwo w europejskich pucharach niż w La Liga. Zapnijcie pasy, bo szykuje się ostra jazda!

[interaction id=”55477afcd9a22e4b06686125″]

Komentarze
Meczenazywo (gość) - 9 lat temu

Polecam Wam nowy serwis w którym bedzie transmisja z dzisiejszego półfinaly Ligi Mistrzów - Juventus Turyn - Real Madryt

www.lmlive.oq.pl lub www.lmlive.bo.pl

http://i57.tinypic.com/9kynub.png

Już możecie zarezerwować miejsce - ilość miejsc ograniczona do 1000 - w celu zapewnienia płynności transmisji;)

Odpowiedz
Martynka (gość) - 9 lat temu

Dostępne bez ścin na mhroczni.pl/meczlm :D

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze