Manchester United okradnie Borussię z kolejnej gwiazdy?


25 kwietnia 2015 Manchester United okradnie Borussię z kolejnej gwiazdy?

Shinji Kagawa, Marco Reus, Ilkay Gundogan, a teraz Mats Hummels. „Czerwone Diabły” wyraźnie upatrzyły sobie klub z Dortmundu jako potencjalnego dostarczyciela nowych zawodników. I starają się być w tym skuteczniejsze nawet od Bayernu.


Udostępnij na Udostępnij na

Jak powszechnie wiadomo, rolę głównego rywala i „złodzieja” piłkarzy Borussii Dortmund odgrywa ze zrozumiałych względów największy potentat na niemieckim rynku, czyli Bayern Monachium. Transfery Mario Goetzego i Roberta Lewandowskiego z Dortmundu do monachijskiego klubu odbiły się szerokim echem i do dziś wielu sympatyków BVB nie może pogodzić się z utratą dwóch tak ważnych dla swojej ekipy graczy. Borussia została okradziona z obu asów, które powędrowały do talii jej najgroźniejszego rywala. To bez wątpienia dla niej bolesne. A najgorsze jest to, że kolejne ważne ogniwo w jej arsenale w najbliższym czasie również może zmienić pracodawcę.

Mats Hummels
Juergen Klopp doradza Hummelsowi przenosiny do Manchesteru (fot. squawka.com)

Manchester United od dawna ma chrapkę na piłkarzy z klubu z Westfalii. Najpierw wykupiono Shinjiego Kagawę, który pełnił w niemieckim klubie niezwykle ważną funkcję. Następnie dużo pisało się w mediach o zaawansowanych rozmowach pomiędzy United a inną ważną dla BVB postacią – Marco Reusem. Kiedy temat Reusa ucichł, okazało się, że „Czerwone Diabły” chętnie widziałyby też w swoich szeregach Ilkaya Gundogana. Rozmowy z oboma na razie jednak spaliły się na panewce. Wobec tego angielski klub upatrzył sobie nową ofiarę w postaci Matsa Hummelsa. Jakie są szansę na ten transfer?

Całkiem spore. Hummels od dłuższego czasu myśli o wyprowadzce z Dortmundu, a najbardziej prawdopodobna wydaje się jego przeprowadzka właśnie na Old Trafford. Sam piłkarz powiedział, że w letnim okienku transferowym powinien zmienić ligę, a Juergen Klopp zasugerował, że najlepszym rozwiązaniem dla jego zawodnika byłoby przejście do Manchesteru United. Wygląda więc na to, że wszystkie drogi Hummelsa prowadzą właśnie do angielskiego piekła, które ma być dla niego szansą na rozwój i osiąganie kolejnych sukcesów.

Borussia Dortmund to od dawna w Niemczech poważna marka, jednak nie ma się co oszukiwać – klubu nie stać (czy też nie jest w stanie) na zatrzymanie na dłuższą metę u siebie gwiazd światowego formatu, które są rozchwytywane przez największe europejskie firmy. Bayern potencjał ma niestety dla BVB dużo większy, dlatego też odejścia Lewandowskiego i Goetzego były do przewidzenia. Podobnie jak oczywiste jest odejście w najbliższym czasie z drużyny Matsa Hummelsa. Ale w końcu dla Borussii lepiej, żeby okradł ją Manchester niż Bayern, prawda?

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze