Na Stamford Bridge trafił za rekordową wówczas sumę 50 milionów funtów. Nigdy wcześniej klub z Premier League nie zapłacił za zawodnika tak dużych pieniędzy. Były już snajper Liverpoolu miał kontynuować kanonadę, tym razem dla Chelsea Londyn. Niestety, wielki gwiazdor okazał się tylko niewypałem, a dziś został wypożyczony do zespołu z Serie A. Fernando Torres dwa najbliższe lata spędzi w klubie AC Milan.
Po tej informacji na Stamford Bridge niektórzy pewnie odetchną z ulgą. Znany ostatnio bardziej z pudłowania w nieprawdopodobnych okolicznościach niż ze strzelania goli Fernando Torres opuszcza Chelsea. Najbliższe dwa lata spędzi w Mediolanie. Londyn i jego powietrze wyraźnie nie służyło Hiszpanowi. Torres przez cztery lata gry w Chelsea uzbierał tyle bramek, ile w najlepszym sezonie gry w Liverpoolu. W sezonie 2007/2008 w barwach „The Reds” strzelił 24 bramki w lidze. W barwach klubu ze stolicy Wielkiej Brytanii, podczas całego pobytu, strzelił o cztery mniej.
Hiszpański napastnik przyszedł do Chelsea w 2011 roku jako najdroższy piłkarz w historii ligi angielskiej. Nigdy wcześniej klub z Premier League nie zapłacił za zawodnika tak dużych pieniędzy. Ten wynik pobił dopiero w tym okienku transferowym Manchester United, który zapłacił Realowi Madryt za Angela Di Marię 59,7 mln funtów. Kibice „The Blues” pokładali w nim duże nadzieje, mając na uwadze fakt, że w Liverpoolu strzelał jak na zawołanie. Torres brzemienia najdroższego piłkarza ligi nie udźwignął. Początkowo grał w pierwszym składzie, ale fatalne statystyki strzeleckie sprawiły, że usiadł na ławkę rezerwowych. W dwóch pierwszych meczach tego sezonu 30-letni napastnik nie zagrał w Chelsea ani minuty.
Milan pilnie poszukiwał napastnika po tym, jak do Liverpoolu odszedł Mario Balotelli. Sprawa dwuletniego wypożyczenia nie jest jeszcze przesądzona, mówi się nawet o transferze definitywnym, a kwota, jaką Milan musiałby zapłacić, jeszcze jest uzgadniana. Torresowi wypada życzyć odbudowania formy i podobnych sukcesów jak w Chelsea Londyn.
Fernando Torres z Chelsea zdobył Ligę Mistrzów, Ligę Europy i FA Cup. W 172 meczach strzelił 45 goli i zanotował 35 asyst. #Legend
— Jakub Sośnicki (@JakubSosnicki) August 30, 2014
Po odejściu Hiszpana Jose Mourinho zostanie tylko z dwoma napastnikami – Diego Costą i Didierem Drogbą. Można się więc spodziewać ruchów na rynku ze strony Chelsea w ostatnich dwóch dniach okna transferowego. Torres natomiast rywalizował będzie z Giampaolo Pazzinim. Na koniec jeszcze kompilacja wpadek wielkiego niegdyś napastnika. Możliwe, że za dwa lata zobaczymy już zestaw cudownych bramek Hiszpana dla Milanu…
https://www.youtube.com/watch?v=Sd8Uxl9MXI4